1. Patti Smith
Dla mnie jest niezaprzeczalną królową rock'n'rolla. Kiedy wpadłam na pomysł stworzenia tego wpisu, ona pierwsza przyszła mi na myśl. Patti Smith można spokojnie zaliczyć go grona najważniejszych artystek w historii muzyki rockowej. Jest jedną z pierwszych, która łączyła muzykę ze społecznym zaangażowaniem, a także należy do protoplastów punk rocka.
Przyszła na świat 30 września 1946 roku w Chicago. Od najmłodszych lat interesowała się szeroko pojętą sztuką, między innymi poezją oraz malarstwem. W 1967 roku przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie zamieszkała z fotografem Robertem Mapplethorpem. I tu już na początku polecę jej autobiografię "Poniedziałkowe Dzieci", gdzie w niesamowicie barwny i obrazujący sposób opisuje swoje życie w Nowym Yorku - studia, początki kariery i Roberta.
Zanim zajęła się na poważnie graniem, prezentowała napisane przez siebie wiersze. Czytała je do akompaniamentu gitary, na której grał jej kolega, Lenny Kaye.
Około roku 1974 powstała formacja Patti Smith Group, która stała się jedną z najważniejszych, jakie pojawiały się w legendarnym nowojorskim klubie CBGB. Rozpoczęto, więc pracę nad materiałem, który miał wypełnić pierwszy album. W 1975 roku ukazał się w jej barwach krążek "Horses". Od samego początku Smith dała do zrozumienia, że jest postacią nietuzinkową. Swoimi tekstami wprowadziła muzykę rockową na nowy, intelektualny poziom. Otwierający płytę utwór "Gloria" (klik), rozpoczynał się dodatkowymi słowami recytowanymi przez Patti: "Jezus zmarł za grzechy innych, ale nie moje…". Warto dodać, że "Horses" uchodzi za jeden z najważniejszych i najbardziej ekscytujących debiutów w historii szeroko rozumianej muzyki rozrywkowej, a jego czarno-biała okładka z fotografią Patti, należy do najbardziej rozpoznawalnych. Po przerwie, spowodowanej rekonwalescencją urazów szyi jakie doznała na koncercie, do grania powróciła w 1978 roku, z longplayem "Easter", który okazał się największym sukcesem z dotychczasowego dorobku Patti Smith Group. Trafiła na niego kompozycja "Because the Night", napisana we współpracy z Bruce'em Springsteenem (polecam również sprawdzić wersję Bruce'a klik :)). Z pewnością można zaliczyć ją do grona najbardziej znanych przebojów Patti.
Jak już zostało wspomniane na początku, Patti Smith, niejednokrotnie angażowała się w sprawy społeczno-polityczne. W tekstach często poruszała drażliwe tematy jak wojna w Wietnamie. Otwarcie krytykowała agresję USA na Irak, jak i prowadzoną przez George'a W. Busha politykę globalną.
W trakcie trwającej z przerwami, niespełna czterdzieści lat kariery, Smith była laureatką wielu nagród i nominacji. Kilkakrotnie była też nominowana do statuetki Grammy - muzycznego odpowiednika Oscara. Pozostając przy temacie osiągnięć Patti należy wspomnieć, że 12 marca 2007 roku została wprowadzona do Rock & Roll Hall of Fame, wraz z zaprzyjaźnionym zespołem R.E.M.
2. Joan Jett
Joan Jett to amerykańska wokalistka, gitarzystka i kompozytorka, znana przede wszystkim jako liderka zespołu Joan Jett & the Blackhearts. Artystka obecna jest na scenie od połowy lat 70. i od tamtej pory zrealizowała kilkanaście albumów i dorobiła się wielu przebojów z "I Love Rock 'n' Roll" i "Bad Reputation" na czele.
- Dorastałam w świecie, w którym dziewczynom mówiono iż nie mogą grać rock and rolla - opowiadała Jett w rozmowie z Mary Campbell. - Moi rodzice nauczyli mnie jednak, że mogę być kimkolwiek zechcę, co bardzo mnie podbudowało. Oczywiście liberalnie nastawieni rodzice od najmłodszych lat wspierali zainteresowania przyszłej gwiazdy. W domu słuchało się dużo muzyki, dziewczyna była też zabierana na koncerty. Kiedy skończyła 13 lat, na gwiazdkę rodzice podarowali jej pierwszą gitarę elektryczną.
Zaczęło się od Black Sabbath, prawdziwym objawieniem był jednak moment, kiedy po raz pierwszy dowiedziała się o glam rocku i o artystach pokroju T. Rex, Gary Glitter, Slade czy David Bowie. Nastoletnia Jett zaczęła rozmyślać więc o założeniu całkowicie dziewczęcej grupy rockowej. W skompletowaniu zespołu wspomógł artystkę producent Kim Fowley, którego poznała podczas jednego z koncertów w Hollywood. To on przedstawił jej perkusistkę Sandy West, a także pomógł odnaleźć kolejne trzy instrumentalistki. Dziewczęca grupa przyjęła nazwę The Runaways. Choć jej okres działalności to zaledwie kilka lat udało się jej odnieść spory sukces. W 2010 roku w Hollywood powstał film biograficzny o zespole, pod tytułem "The Runaways", który bardzo polecam :D. The Runaways przetrwało do 1979 roku - do tego czasu kapela zrealizowała pięć albumów. - Wszystko rozpadło się z powodu różnic muzycznych - tłumaczyła Jett. - Część dziewczyn chciała iść w bardziej cięższą stronę, a ja zamierzałam trzymać się bardziej mainstreamowej strony rock and rolla i punk rocka. Powiedziałam więc "OK., nadszedł czas abyśmy powiedziały sobie do widzenia".
Jett osiadła w Nowym Jorku, gdzie zabrała się za przygotowania autorskiego debiutu. Gotowe dzieło ukazało się w 1980 roku pod tytułem "Joan Jett". W kolejnym roku label przygotował reedycję dzieła - krążek ukazał się wtedy pod zmienionym tytułem "Bad Reputation". Pod względem brzmieniowym, płyta zawierała bardziej tradycyjny rock, w odróżnieniu od ocierającego się o punk repertuaru poprzedniej formacji Joan. Po wznowieniu debiutanckiego krążka, Jett postanowiła znowu stać się częścią większej całości i powołać do życia kolejny zespół. Joan zamieściła na łamach "L.A. Weekly" ogłoszenie o treści: "Poszukuje trzech dobrych kolesi". Do pierwszego składu załapali się w ten sposób gitarzysta Ricky Byrd, basista Gary Ryan oraz perkusista Lee Crystal. Nowo powstały twór otrzymał szyld Joan Jett & the Blackhearts. W listopadzie 1981 roku na rynku pojawił się sygnowany nazwą zespołu krążek "I Love Rock 'n' Roll". Krążek przyniósł Joan międzynarodową sławę, a promujący zestaw utwór tytułowy do dzisiaj jest największym przebojem w dorobku Amerykanki.
Lata 90. były okresem szczególnym, z powodu pojawienia się na uboczu sceny punkowej ruchu feministycznego o nazwie Riot Grrrl, którego Joan stała się ikoną. Jego głównym założeniem był bunt przeciwko światu, zdominowanym przez mężczyzn. Jett nie tylko symbolicznie wspierała ruch, ale także w bardziej namacalny sposób. Zajęła się m.in. produkcją krążka związanego z nim zespołem Bikini Kill.
Do dzisiaj Jett gra koncerty z The Blackhearts. We wrześniu 2011 roku Jett znalazła się wśród nominowanych do Rock And Roll Hall of Fame.
3. Anja Orthodox
Myślę że w tym pierwszym zestawieniu "Kobiet muzyki" musi pojawić się również Polka. A pierwszą wybitną artystką jaka przyszła mi do głowy jest Anja Orthodox. Wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i muzyk. Sławę zawdzięcza głównie występom z zespołem Closterkeller.
Anja Orthodox, a właściwie Anna Kumala urodziła się 24 grudnia 1964 roku w Warszawie. Ukończyła zootechnikę w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Zanim zajęła się muzyką, przez osiem lat była statystką w Teatrze Wielkim w Warszawie.
Zaczęła śpiewać w 1987 roku i wkrótce została wokalistką zespołu Closterkeller, z którym związana jest do dziś. Zespół wydał do tej pory dziewięć albumów i zdobył sporą popularność. Orthodox występuje także ze swoim solowym materiałem, jednak nigdy nie wydała go na płycie.
Anja Orthodox śpiewała gościnnie z innymi artystami, jak: Wilki, Sweet Noise, Voo Voo, IRA, Sexbomba, Piersi, Kobranocka, Golden Life, Krzysztof Cugowski, Beata Kozidrak i inni. Pisała teksty dla takich zespołów jak Virgin czy Volver. Jest autorką felietonów dla magazynów i portali internetowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz